W dniach 7-9 października klasy 3b i 4b przebywały na wycieczce do Pragi i Morawskiego Krasu. Opiekę sprawowali profesorowie: Cecylia Czopek, Beata Skałka, Bartłomiej Towarnicki, Beata Wójtowicz oraz Ewa Zemanek.
Trzeba zaznaczyć, że wyjazdowi towarzyszyła piękna jesienna pogoda sprzyjająca zwiedzaniu, co było istotne ze względu na termin wyjazdu przesunięty z połowy września, kiedy to polsko – czeskie pogranicze pustoszyła powódź.
Pierwszego dnia spacerowaliśmy po głównej praskiej arterii czyli Placu Wacława zwieńczonym w najwyższym punkcie pomnikiem patrona i monumentalnym gmachem Muzeum Narodowego.
Drugiego dnia przyszedł czas na Hradczany czyli królewską (obecnie prezydencką) dzielnicę położoną malowniczo na wysoko wzniesionym zachodnim brzegu Wełtawy.
Gościliśmy w salach Zamku Królewskiego, oglądaliśmy wspaniałą gotycką katedrę św. Wita z relikwiarzem szanowanego w Czechach św. Jana Nepomucena,
następnie spacerowaliśmy przylegającą do zamkowych murów obronnych sławną Złotą Uliczką zabudowaną szeregiem maleńkich domków.
Obserwowaliśmy panoramę stolicy Czech z położonych na zamkowym wzgórzu tarasów widokowych, a na same Hradczany patrzyliśmy też z perspektywy malowniczo usytuowanych u podnóża wzniesienia Ogrodów Wallensteina.
W dalszej części dnia przeszliśmy najstarszym zachowanym kamiennym mostem świata czyli Mostem Karola, z którego rozpościera się najbardziej znany widok na Pragę – tam przyszedł czas na pamiątkowe klasowe zdjęcia.
Przed wyruszeniem statkiem wycieczkowym w rejs po Wełtawie mieliśmy jeszcze możliwość odwiedzenia Rynku Staromiejskiego z efektownym budynkiem ratusza otoczonego starannie odrestaurowanymi kamieniczkami.
W trakcie wędrówki po Pradze dotarliśmy do miejsc związanych z znanymi postaciami czeskiego życia publicznego i artystycznego – Tomaszem Masarykiem, Edvardem Beneszem, Vaclavem Havlem, Franzem Kafką.
Trzeci dzień wycieczki przeznaczony był na zobaczenie cudów natury czyli elementów Morawskiego Krasu, który jest najwspanialszym regionem krasowym w środkowej Europie. Podziwialiśmy objęte ścisłą ochroną formy skalne w Jaskini Balcarka,
zaglądaliśmy z tarasu widokowego w głęboką na 138 m Przepaść Macocha, następnie kolejką linową przemieściliśmy się do podstawy wzgórza. Niestety, nie płynęliśmy podziemną rzeką Punkvą, gdyż Jaskinia Punkevni została w tym roku wcześniej zamknięta na okres jesienno-zimowy w związku z koniecznością posprzątania skutków powodzi, która nie oszczędziła również tego miejsca.
Wracaliśmy do Krakowa z postanowieniem indywidualnego powrotu w poznane miejsca – praskich zabytków i malowniczych form krasowych.
Redakcja i zdjęcia: Ewa Zemanek