W dniach 10-12 czerwca tego roku, klasa 2G, zwiedzała Pragę. Jednak zanim dojechaliśmy do stolicy Republiki Czeskiej, zatrzymaliśmy się na Morawach, by podziwiać uroki Morawskiego Krasu. Niedługo po tym jak wysiedliśmy z autokaru, naszym oczom ukazały się zapierający dech w piersiach widok Przepaści Macochy, głębokiej na ok. 180 m. Odbyliśmy także bardzo ciekawą i odrobinę klaustrofobiczną przygodę w Jaskiniach Punkvy, w których to m.in. pływaliśmy łódkami po zalanych wodą podziemnych korytarzach jaskiń.
Drugiego dnia, czekała na nas już sama Praga, a właściwie jej stara część. Wraz z lokalną przewodniczką, podziwialiśmy Hradczany, z Zamkiem Królewskim, Kościołem Witta, Domem Franza Kafki, wspaniałą Herkulową fontanną czy mostem Karola.
Po Hradczanach, udaliśmy się na Starą Pragę zwiedzając główny rynek, Jozefów (dzielnicę Żydowską) i zegar wieży ratuszowej. Następnie, popłynęliśmy na (szalony) rejs po Wełtawie, podziwiając Starą Pragę, Hradczany i Zamek Królewski z poziomu wody.
Nasz ostatni dzień zaczął się przed Praskim Dworcem z imponującymi zdobieniami secesyjnymi. Po wyjściu z autokaru, pomaszerowaliśmy pod konia (jak nazywają to miejsce Prażanie), czyli pod pomnik świętego Wacława, oglądając przy okazji okazały gmach Czeskiego Muzeum Narodowego. W trakcie naszego spaceru po Nowej Pradze (nowej, tj. XIV wiecznej), patrzyliśmy na wspaniałe kamienice w stylu secesyjnym, socrealistycznym a okazjonalnie także kubistycznym. Zobaczyliśmy ponadto ekscentryczne rzeźby Cernego, czyli m.in. głowę Franza Kafki. Odwiedziliśmy też muzeum secesyjnego artysty, malarza plakatów Alfonsa Muchy.
Bardzo dziękujemy naszym opiekunom za wyjazd i opiekę: pani prof. Chyży, pani prof. Klimas i pani prof. Kazimierczak.
Oryginalny Praski humor wraz z niepospolicie piękną architekturą na pewno zostanie z nami na długo.
Mikołaj Woch, uczeń klasy 2g